Podczas wczorajszego spotkania Sokół pewnie 0-7 wygrał w Iwinach z miejscowym GKS-em. Bramki dla naszego zespołu zdobywali : Gapski 3x, Hawrylów, Zdanowski, Bratko oraz Porczak.
Na ten mecz stawiło się w naszym zespole 17 zawodników, w tym dwóch nowych : Damian Ostropolski oraz Maciej Wojtczak.
Wyjściowy skład na pierwszą połowę : Kożuchowski - Sopkowicz, Szajer, Ostropolski, Bratko -Wojtczak, Fila, Marusiński, Kuśmierz - Hawrylów, Gapski
Początkowo Sokół nie mógł "wejść" w mecz co wykorzystać chcieli gospodarze, którzy raz po raz zagrażali bramce strzeżonej przez Kożuchowskiego. Najlepszą okazję do zdobycia bramki mieli już na samym początku, ale błędu obrony nie wykorzystał zawodnik Iwin i mają przed sobą tylko bramkę przelobował ją. To pobudziło naszych zawodników i to Sokół przejął inicjatywę, której nie oddał już do końca meczu. Gospodarze skupili się na prostych kontratakach, przez co nasza obrona często musiała być w gotowości. Pierwszy gol wpadł po indywidualnej akcji Hawrylowa, który po przelobowaniu obrońcy uderzył bardzo mocno w stronę bramki, co prawda jego strzał bramkarzowi udało się obronić, jednak dobitki Gapskiego już nie był w stanie "wyciągnąć" i Sokół objął prowadzenie. Drugi gol, który wpadł niedługo po pierwszym był ozdobą wczorajszego spotkania. Ładne przerzucenie G. Sopkowicza do Bratko, ten podprowadził piłkę i z okolic 25 metra zdecydował się na strzał i jak się okazało piłka wylądowała niemal w okienku bramki rywali a Sokół podwyższył wynik. Do przerwy pomimo przewagi Sokół nie zdobył już bramki.
Wyjściowy skład na drugą połowę : Ziembikiewicz - Sopkowicz, Szajer, Ostropolski, Więdłocha - Zdanowski, Fila, Gac ,Staszak - Hawrylów, Porczak
W tej połowie gra wyglądała podobnie, Sokół przeważał, jednak gospodarze również mieli swoje szansę. W tej połowie swoje bramki dołożył Gapski, któremu udało się skompletować tzw. hat-tricka, Porczak który znakomicie wykorzystał podanie od Zdanowskiego, Hawrylów, oraz Zdanowski, który wykorzystał dośrodkowanie od Gaca. W tej połowie Sokół wykorzystał więcej szans, jednak nadal nie wszystkie 100 % okazję zostały wykorzystywane.
W następny weekend Sokół zmierzy się w półfinale Pucharu Wójta w Goliszowie, z miejscową Mewą oraz Iskrą Niedźwiedzice.